Któż z nas nie zna takich piosenek jak „Jej portret”, „Z Tobą chcę oglądać świat” czy „Samba przed rozstaniem”? Znamy je wszyscy. Piosenki Jonasza Kofty, choć może niewielu wie, że napisał je właśnie on, stały się evergreenami, wielkimi przebojami, na stałe zapisały się w historii polskiej piosenki. Kofta był przecież – obok Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego – najsłynniejszym i najbardziej utalentowanym polskim poetą piosenki. Teraz, w nieco odświeżonej wersji, choć wciąż z poetyckim, intymnym klimatem, wzięła je na warsztat znakomita aktorka i wokalistka, Aneta Todorczuk. „Mój warsztat twórczy składa się z najtańszego długopisu, bo często je gubię, i paru kartek papieru zwiniętych w dowolnej kieszeni marynarki. Najlepsze teksty powstają wtedy, kiedy sam jestem czymś najbardziej zaskoczony. Przy pisaniu nie ratuję się alkoholem, ale dużo palę i piję kawę, najlepsze moje godziny to między trzecią a szóstą nad ranem” – mówił Jonasz Kofta. W recitalu „Zawsze warto” usłyszymy zarówno te największe przeboje Jonasza Kofty, nagradzane na festiwalach i wykonywane na estradzie przez największe nazwiska ówczesnego świata piosenki, jak i utwory mniej znane, które aktorka postanowiła wydobyć z zapomnienia i przybliżyć współczesnym słuchaczom. RECENZJA: "Kto by się spodziewał, że w piosenki Jonasza Kofty można tchnąć nowego i świeżego ducha? Można, choć trzeba odwagi i doskonałego kunsztu wykonawczyni. Na recital Anety Todorczuk „Zawsze warto” składają się zarówno dobrze znane utwory – znamy je wszyscy, choć może nie zawsze kojarzymy z nazwiskiem Kofty („Z Tobą chcę oglądać świat”, „Samba przed rozstaniem”, „Jej portret”), jak i te nieco zapomniane („Żyleta”). Todorczuk jest znakomita. Kiedy śpiewa, czuć, że to nie jest ściema. Jonasz byłby zachwycony. " /Piotr Derlatka - autor biografii Jonasza Kofty/